Wpływ alkoholu na człowieka

Czy alkohol naprawdę pokazuje, kim jesteśmy, czy raczej tworzy złudzenie „prawdziwego ja”? Jedni twierdzą, że po kilku drinkach wychodzi z człowieka jego natura – skrywana agresja, szczerość albo wrażliwość, której na co dzień nie widać. Inni uważają, że to tylko chemiczny chaos w mózgu, który zdejmuje hamulce, ale też niszczy racjonalne myślenie. To dlatego ktoś po kieliszku staje się duszą towarzystwa, a inny – potworem. Psychologowie mówią o „efekcie maski”, który znika pod wpływem alkoholu, lecz trudno ustalić, czy to prawda, czy tylko usprawiedliwienie dla zachowań, których trzeźwo się wstydzimy. Czy więc pijany człowiek jest sobą, czy raczej kimś, kogo nigdy nie chciał poznać?