Ubój rytualny bez ogłuszania zwierząt to temat, który co kilka lat wraca jak bumerang, wywołując gwałtowne spory między obrońcami zwierząt, duchownymi i politykami. Jedni widzą w nim święte prawo do wolności religijnej, inni – archaiczny rytuał, który w cywilizowanym świecie powinien odejść do historii. Fakty mówią jasno: zwierzę zabijane bez ogłuszenia odczuwa ból, ale wyznawcy judaizmu i islamu twierdzą, że metoda ta ma głęboki sens duchowy i gwarantuje czystość pokarmu. Czy jednak duchowość powinna usprawiedliwiać cierpienie, skoro człowiek od dawna potrafi zabijać „humanitarniej”?
Kategoria: Prawo
Prawo obejmuje sondaże dotyczące wymiaru sprawiedliwości, praw obywatelskich oraz zaufania do instytucji publicznych. Ta kategoria analizuje opinie o sądach, przepisach, bezpieczeństwie prawnym i postulowanych reformach.
-
Miejsce koni w nowoczesnym świecie
Czy Twoim zdaniem wykorzystywanie koni do pracy, sportu i rozrywki jest dziś moralnie uzasadnione?* możesz zaznaczyć 2 odpowiedzi
Wykorzystywanie koni do pracy, sportu i rozrywki od wieków stanowi symbol współpracy człowieka z naturą, ale dziś budzi coraz więcej moralnych wątpliwości. Dla jednych to piękna tradycja i część naszej kultury, dla innych – przykład bezdusznego wykorzystywania zwierząt dla ludzkiej wygody i zysku. Krytycy wskazują na wyścigi, turystykę i transport konny jako przykłady przemocy ukrytej pod płaszczykiem folkloru i tradycji. Przeciwnicy zapominają jednak, że również ludzie codziennie ciężko pracują fizycznie, często w znacznie gorszych warunkach, i nikt nie domaga się zakazu takich zajęć. Czy więc naprawdę chodzi o empatię wobec koni, czy raczej o próbę zagłuszenia własnych wyrzutów sumienia?
-
Reprezentacja mniejszości ukraińskiej w Sejmie

-
Sankcje nałożone na Rosje

-
Europa jako jedno państwo

-
Podwójne obywatestwo polityków

