Naturalne planowanie rodziny od lat wywołuje burzliwe dyskusje, bo dotyka samego serca katolickiej moralności seksualnej. Z jednej strony Kościół naucza, że każdy akt małżeński musi pozostać otwarty na życie, co dla wielu oznacza, że unikanie współżycia w dniach płodnych jest formą ukrytej antykoncepcji. Krytycy NPR twierdzą wręcz, że to „katolicka wersja prezerwatywy” – gra z Bogiem i próbą oszukania natury. Z drugiej strony oficjalne nauczanie, szczególnie encyklika Humanae vitae, podkreśla, że NPR nie jest grzechem, bo nie stosuje sztucznych barier ani chemii, a opiera się na samoopanowaniu i odpowiedzialności. Czy więc naturalne metody to zgodne z wiarą planowanie rodziny, czy sprzeczność ukryta pod płaszczykiem teologicznego kompromisu?
Naturalne planowanie rodziny a nauka Kościoła – zgodność czy sprzeczność?

Czy Twoim zdaniem stosowanie naturalnych metod antykoncepcji (NPR) stoi w sprzeczności z zasadą Kościoła katolickiego, że „każdy akt małżeński powinien pozostać otwarty na przekazywanie życia”?
13/09/2025
bezpieczeństwo chiny demografia dzieci energia eu finanse publiczne geopolityka infrastruktura izrael katastrofy konsumpcja kulinaria kultura migracja niemcy nieruchomości opieka społeczna pis po pogoda polska przedsiębiorczość przestępczość psychologia rodzina rolnictwo rosja rynek pracy równouprawnienie społeczeństwo stosunki międzynarodowe surowce teorie spiskowe transport ukraina usa wartości moralne
Masz własne pytanie do społeczeństwa?
Dodaj swój sondaż i poznaj opinie innych!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.