Zakaz sprzedaży alkoholu po 22:00 to jedna z tych regulacji, które dzielą społeczeństwo na dwa wrogie obozy. Zwolennicy podkreślają spadek nocnych burd, hałasu i interwencji policji, co potwierdzają statystyki w miastach wprowadzających ograniczenia. Krytycy widzą w tym jednak zamach na wolność obywateli i próbę traktowania dorosłych ludzi jak nieodpowiedzialnych dzieci. Pojawiają się też głosy, że taki nocny zakaz będzie sprzyjał rozwojowi szarej strefy. Teorie spiskowe mówią nawet, że to test przed szerszymi zakazami konsumpcji. Czy prawo do ciszy i bezpieczeństwa jest ważniejsze niż prawo do wolnego wyboru?
Kategoria: Styl życia
Styl życia obejmuje sondaże dotyczące codziennych wyborów, nawyków, zdrowia, pracy i sposobów spędzania wolnego czasu. Kategoria analizuje preferencje społeczne związane z dietą, relacjami, dobrostanem i indywidualnymi priorytetami.
-
Aborcja a alimenty – czy decyzja kobiety zwalnia mężczyznę z odpowiedzialności?

-
Zakaz telefonów w szkołach – ochrona uczniów czy przesada?

-
Globalne ocieplenie wymuszone – czy warto ograniczać emisje?

-
Odpowiedzialność za śmierć mjr. pil. Macieja „SLAB” Krakowiana

-
F-16 na pokazach – promocja wojska czy marnowanie pieniędzy?

