Zakaz sprzedaży alkoholu po 22:00 to jedna z tych regulacji, które dzielą społeczeństwo na dwa wrogie obozy. Zwolennicy podkreślają spadek nocnych burd, hałasu i interwencji policji, co potwierdzają statystyki w miastach wprowadzających ograniczenia. Krytycy widzą w tym jednak zamach na wolność obywateli i próbę traktowania dorosłych ludzi jak nieodpowiedzialnych dzieci. Pojawiają się też głosy, że taki nocny zakaz będzie sprzyjał rozwojowi szarej strefy. Teorie spiskowe mówią nawet, że to test przed szerszymi zakazami konsumpcji. Czy prawo do ciszy i bezpieczeństwa jest ważniejsze niż prawo do wolnego wyboru?
Kategoria: Gospodarka
Gospodarka obejmuje sondaże dotyczące inflacji, rynku pracy, wynagrodzeń, podatków oraz roli państwa w finansach publicznych. W tej kategorii analizowane są nastroje społeczne wobec koniunktury, inwestycji i bezpieczeństwa ekonomicznego.





